czwartek, 9 lutego 2017

Fotodepilacja ➨ moje doświadczenia

Hej kochane! 

Przychodzę do was dzisiaj z postem który na pewno zainteresuje wiele z was a mianowicie podzielę się z wami moimi przemyśleniami, doświadczeniami i opinią na temat fotodepilacji laserowej. Wiele kobiet, między innymi ja, przez całe życie zmagam się z nadmiernym owłosieniem praktycznie na całym ciele. W dzisiejszych czasach kładzie się bardzo duży nacisk na idealnie gładką skórę i każda kobieta zadaje sobie wiele trudu i bólu aby uzyskać efekt idealny. W moim przypadku nie działały żadne kremy czy przeróżne maszynki jednorazowe i depilatory. Moje włosy są grube i ciemne przez co mimo depilacji na nogach pozostawały mi ciemne kropeczki czyli po prostu włoski które były osadzony pod cienką warstwą skóry. Zmęczona wszelkimi próbami walczenia z nadmiernym owłosieniem natrafiłam w internecie na hasło FOTODEPILACJA LASEROWA. Czytałam wiele artykułów bo wtedy (3 lata temu) nie mówiło się o tym dużo więc była to dla mnie zupełna nowość. Po wielu przeczytanych opiniach i artykułach postanowiłam, że podejmę się tej próby. Przez całe wakacje ciężko pracowałam jako kelnerka na weselach i imprezach okolicznościowych i wreszcie udało mi się nazbierać odpowiednią sumę aby te zabiegi wykonać. Udałam się do kliniki medycyny estetycznej bo u mnie w małym mieście tylko tam była możliwość wykonania takich zabiegów. Panie były bardzo sympatyczne wytłumaczyły mi wszytko zakwalifikowały mnie do grupy w której owłosienie zniknie w 100% po maxymalnie 5 zabiegach i umówiłam się na pierwszą wizytę. Zdecydowałam się na strefę bikini bo była to dla mnie najbardziej uporczywa strefa. Strasznie stresowałam się przed pierwszym zabiegiem ale Pani uspokajała mnie że wszytko będzie okej i nie mam się czym martwić. Dała mi specjalną karteczkę jak należy się przygotować do zabiegu i czego nie robić po zabiegu. 
  • 1. Przed zabiegiem włosy powinny być usunięte (golarka, krem depilacyjny)
  • 2. Przez cały okres leczenia nie należy usuwać owłosienia woskiem, depilatorem,pensetą (światło nie uszkodzi włosa pozbawionego cebulki)
  • 3. Nie należy się opalać (solarium, słońce)
  • 4. Nie należy pić ziół z nagietka, dziurawca około 2-3 tyg. przed zabiegiem
  • 5.Bezpośrednio przed zabiegiem skóra powinna być umyta i niczym nie smarowana (bez makijażu)
  • 6. Dwa dni przed zabiegiem skórę należy ogolić (aby włos miał długość około 2mm
  • 7.Nie należy stosować leków światłouczulających (np. tetracykliny). Owłosienie możemy usuwać na różnych częściach ciała.
  • Sama wizyta nie była czymś bardzo bolesnym, najbardziej bolesne były okolice głębokiego bikini. Było to uczucie szybkiego uszczypnięcia. Po każdym boleśniejszym strzale światłem Pani przykładała mi woreczek z lodem aby złagodzić ból. W klinice w której ja wykonywałam zabiegi jedna wizyta kosztowała 200 zł. Więc można łatwo skalkulować że wydałam na tę "przyjemność" 1000zł. Są to ogromne pieniądze, ale w końcu czego my kobiety nie robimy aby być piękne. Szkoda tylko, że z tej mojej piękności nie zostało nic już po pół roku. CO SIE STAŁO?  Po wykonaniu wszystkich zabiegów moja skóra faktycznie  była gładka jak pupa niemowlaczka przez pierwszy miesiąc. Po miesiącu włoski zaczęły odrastać, z czasem zaczęły robić się ciemniejsze i już po pół roku po efektach nie było ani widu ani słychu. Dlaczego tak się stało? Do dziś nikt nie jest mi w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Moje włoski w tym momencie wyglądają tak samo jak przed zabiegiem a ja jestem biedniejsza o jedyne 1000 zł. 
  • Nie wiem czy jest to wina mojego ciała i genetyki, czy nieprofesjonalnej obsługi w tej klinice, czy może fotodepilacja laserowa jest jedną wielką ściemą? 
  • Aktualnie wybrałam najkorzystniejszy dla mnie rodzaj depilacji a mianowicie depilacja woskiem którą wykonuje sama w domu za pomocą podgrzewacza i rolek z woskiem. Mimo, iż ten rodzaj depilacji też ma swoje wady to spośród wszystkich według mnie jest najlepszy. Być może napiszę też o tym post. 
  • Bardzo kusi mnie jeszcze wypróbowanie domowych sprzętów do usuwania owłosienia laserowo aczkolwiek jest to dość drogi sprzęt i na dzień dzisiejszy nie mogę sobie na niego pozwolić. 
  • A wy co uważacie na temat fotodepilacji? Miałyście wykonywane takie zabiegi? Może macie inne wrażenia związane z tym rodzajem pozbywania się owłosienia? Dajcie znać! 
  • BUZIAKI :* 

3 komentarze:

  1. Z tego co piszesz, to chyba lepiej dołożyć trochę więcej pieniędzy i kupić sobie domowy depilator laserowy, jeśli problem będzie wracał, łatwiej będzie go znokautować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak jak piszesz dlatego już zaczęłam odkładać :D

      Usuń
    2. Ja również mam zamiar kiedyś skusić się na taki domowy depilator laserowy :)

      Usuń

Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze i obserwacje.
Są one motywacją do dalszego pisania i inspiracją do nowych postów.

Copyright © 2016 Make up, fashion, lifestyle , Blogger