Dzisiaj mamy 14 luty, dzień zakochanych. Dziś jest dzień w którym każdy człowiek na ziemi wypowiada 2 piękne słowa "kocham cię" .
Nie uważam, żeby to święto było jakoś dla mnie super ważne ale miło czasami popatrzeć na szczęśliwe, zakochane pary. Kobiety z bukietami róż z uśmiechem na twarzy. W dzisiejszym trybie życia i tym całym pędzie takie dni jak 14 luty są potrzebne.
Dzisiaj tak króciutko, taki mój mały wywód.
Chciałabym was zaprosić na bloga pewnej 15-letniej dziewczyny która świetnie piszę i rozwija swego bloga. W szybkim czasie przyciągnęła do siebie sporo czytelników i życzę jej aby ich liczba rosła coraz szybciej. Zapraszam was do niej >klik<
No i oczywiście zapraszam was na strony firm których banerki znajdują się na pasku bocznym !
BUZIAK :*
ja natomiast uwielbiam wszelkie ozdoby walentynkowe czy też nawet świąteczne etc. w sklepach, jakoś nie wiem dlaczego, ale jest jakos przytulnie i tak dużo miłości naokoło, nawet jeśli jak w moim przypadku nie ma się drugiej połówki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie może znajdziesz cos dla siebie http://runwaysky.blogspot.com/
dopiero teraz przeczytałam żeby nie wstawiać linków, przepraszam! ;)
Usuńspoko już się przyzwyczaiłam do linków już mi nie przeszkadzają ;)
UsuńSzczęścia <3 Słodko wyglądacie <3
OdpowiedzUsuńObserwuję już od dawna, może zajrzysz do mnie, jak ci się spodoba to odwdzięczysz ? ♥ Zapraszam do skomentowania posta u mnie - http://hatersmakemefamoussss.blogspot.com/2014/02/valentine.html ♥
ja osobiście nie cierpię walentynek, ale mam nadzieję, że Wy je spędziliście przemiło. śliczne z Was buźki. Sciskam i życzę duzo miłości i wytrwałości!:)
OdpowiedzUsuńwww.cukrowana.blogspot.com
Zazdroszczę wszystkim, którzy mogli spędzić ten dzień z ukochaną osobą :*
OdpowiedzUsuńJesteście uroczy :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
Świetne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńhttp://hiddenndreamms.blogspot.com
Widzę, że miło spędziłaś walentynki :) Też nie rozumiem tego szumu w sklepach xD Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJak słodko! Wytrwałości :*
OdpowiedzUsuńUrocze zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie za bardzo lubię Walentynki. :P
OdpowiedzUsuńDla mnie Walentynki mają trochę wymiar symboliczny - przypominają o tym, o czym w codziennym zabieganiu się zapomina. Niestety w tym roku nie były takie, jak sobie zaplanowałam do końca, bo choroba mnie dopadła i pokrzyżowała mi szyki.
OdpowiedzUsuńojej szkoda, w takim razie zdrówka życzę ;)
Usuńprzyjemnie czyta się twojego bloga i przegląda posty! ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
fashionable-sophie.blogspot.com
ja tam lubie walentynki i tez nie jestem za takim duzym szałem, wystarczy milo spedzic czas ;d
OdpowiedzUsuń